Wschód Kultury – Inne Brzmienia6–9 lipca 2023LUBLIN

Fotograficzne podróże Zofii Jabłońskiej – pionierki ukraińskiej fotografii, feministki i reportażystki, plakaty Dominiki Czerniak-Chojnackiej, szklane negatywy Leopoldyny i Edwarda Januszów oraz wystawa okładek książek wydanych w ramach Wschodniego Expressu to propozycje wystawiennicze towarzyszące festiwalowi Wschód Kultury – Inne Brzmienia. Wydarzenie odbędzie się w Lublinie w dniach 6-9 lipca 2023 i będzie to 16. odsłona Innych Brzmień i 10. pod szyldem Wschodu Kultury, czyli przedsięwzięcia realizowanego przez Narodowe Centrum Kultury ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz przez trzy miasta wschodniej Polski – Lublin, Białystok i Rzeszów.

O wystawach:

„Plakaty z łapy” – wystawa plakatów Dominiki Czerniak-Chojnackiej


Plakaty są rozmaite – dotyczą różnych wydarzeń, niosą inny przekaz. Łączy je kryjąca się za każdym z nich łapa, czyli odręczność, manualność, ślad narzędzia, a nawet — wydawałoby się — pewna celowa nieudolność. Ekspresja, błąd, przypadek — działania wynikające z gestu, które jednak wciąż bardzo wprawnie przekazują założony komunikat. Tak, by nie uronić ani kropli. Tak, by siła wyrazu (siła łapy) jak najpełniej służyła hasłu, które niesie.

Zapraszamy do czerpania garściami, przepraszamy, łapami, z tej wesołej, energetycznej ekspresji.

Dominika Czerniak-Chojnacka / czerniakzły – ur. 1990, ilustratorka, plakacistka, adiunktka w Pracowni Ilustracji Wydawniczej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, który ukończyła z wyróżnieniem (2014). W 2016 roku obroniła tytuł magistra z etnologii i antropologii kulturowej na UMK w Toruniu, a w 2018 roku doktorat ze sztuk pięknych. Koordynatorka i pomysłodawczyni ogólnopolskiego projektu „Regał – spotkania z książką autorską”, którym promuje sztukę „książki niewydanej”. Prowadzi warsztaty plastyczne z dziećmi i młodzieżą. Współpracuje z różnymi wydawnictwami (Dwie Siostry, Albus, Egmont, Babaryba) i licznymi ośrodkami kultury. Stypendystka ministra kultury w ramach programu „Młoda Polska” (2020) zarządzanego przez Narodowe Centrum Kultury. W 2019 za książkę dla najmłodszych dzieci pt.: „Kominiarz/Piekarz” otrzymała wyróżnienie w prestiżowym, międzynarodowym konkursie BolognaRagazzi Award. Wielokrotna finalistka i laureatka międzynarodowych i ogólnopolskich przeglądów plakatu (m.in. 3. nagroda na 17. Bienal Internacional del Cartel en México 2022, 2. miejsce na Biennial of Poster Bolivia BICeBé 2020).
Portfolio online: www.behance.net/czerniakzly


Informacje praktyczne:
Kiedy:
6–9 lipca 2023, godz.10.00–18.00
Gdzie: Warsztaty Kultury w Lublinie, ul. Grodzka 7 – Galeria w Bramie

Zofia Jabłońska – wystawa fotografii

Wystawa zdjęć Zofii Jabłońskiej (1907-1971) – dziennikarki, reportażystki, feministki, pierwszej ukraińskiej fotografki. Jabłońska podróżowała po całym świecie z aparatem fotograficznym i kamerą w ręku, pisząc pamiętniki ze swoich podróży. Fotografowała pejzaże, architekturę oraz ludzi w Maroku, Egipcie, Azji Południowo-Wschodniej, Nowej Zelandii, Australii, Indonezji (m. in. na Jawie i Bali) oraz na Tahiti. Archiwum Jabłońskiej jest w posiadaniu jej rodziny w Paryżu, gdzie artystka spędziła większość swojego życia. Zbiór zawiera bogactwo materiałów wizualnych i tekstowych, które wciąż czekają na odkrycie.

Na wystawie zaprezentowane zostaną fotografie wykonane przez Jabłońską w trakcie jej podróży do Azji, Afryki Północnej, Nowej Zelandii oraz Tahiti. Wystawa jest realizowana dzięki uprzejmości spadkobierczyni Jabłońskiej, jej wnuczki Natalie Oudin, z którą spotkamy się w Lublinie w ramach festiwalu.

Zofia Jabłońska urodziła się 15 maja 1907 r. w wiosce blisko Lwowa, w rodzinie greckokatolickiego księdza. Od siódmego roku życia stale się przeprowadzała: Kijów, Noworosyjsk, Morze Azowskie, Rostów i Taganrog. W latach 1924-1925 studiowała w Szkole Dramatycznej we Lwowie. W tym samym czasie skutecznie zarządzała dwoma kinami w Tarnopolu. Dzięki temu udało jej się zebrać wystarczająco dużo pieniędzy na podróż do Paryża, gdzie spróbowała swoich sił w kilku filmach. We Francji poznaje podróżnika i pisarza Stepana Lewyńskiego, który zaraził ją podróżniczą pasją do „egzotycznych krain”. Paryż nie zatrzymał jej na długo, bo już pod koniec 1928 r. postanawia wyjechać na własną rękę do Maroka. Podczas tej podróży pisze swoją pierwszą powieść „Ja i Maroko”. Po powrocie z Maroka i krótkim przystanku w Paryżu udaje się do Krynicy-Zdroju, gdzie rozkręca mały biznes. Mimo obowiązków spowodowanych działalnością gospodarczą, znajduje czas na swoje ulubione hobby – fotografię. W grudniu 1931 r. Jabłońska wyrusza w wymarzoną podróż dookoła świata. W czasie tej podróży w Indochinach poznaje swojego przyszłego męża, francuskiego inżyniera Jeana Oudina. Jabłońska kontynuując swoją wyprawę po świecie, podróżuje do Syjamu (obecnie Tajlandia), Malezji, Jawy, Bali, Australii, Nowej Zelandii i na Tahiti. W październiku 1934 r. dociera do ostatniego przystanku swojej podróży dookoła świata – Nowego Jorku. Po tych wydarzeniach, już w ojczyźnie, Zofię wita się jak prawdziwą gwiazdę: spotkania z publicznością, prezentacje. Kobieta, która samodzielnie odbyła podróż dookoła świata i utrwaliła ją w literaturze jest sensacją dla jeszcze dość patriarchalnej Galicji lat 30. Tym samym staje się idolką galicyjskiego środowiska feministycznego, które ukształtowało się wokół pism „Nowa Chata” i „Kobiecy los”. Jabłońska, mimo nadmiaru obowiązków domowych, rozpoczyna kolejny projekt: w latach 1936-1937 w czasopiśmie „Nowa Chata” prowadzi swego rodzaju blog kosmetyczny, który najpierw nosił tytuł „Nigdy nie jest za późno”, a później „Kilka porad z Klyodiny”, gdzie zapoznaje kobiety z różnymi sposobami zachowania urody i udziela porad kosmetycznych. Prawie nic nie wiadomo o życiu Jabłońskiej w czasie II wojny światowej. Po ponownym przybyciu do Francji Zofię dotykają bolesne straty: w 1946 r. zmarł Stepan Levinsky, później jej siostra Olga i matka Modesta, a w 1955 r. mąż Jean Oudin. W 1960 r. po śmierci Jeana Zofia przeniosła się na Noirmoutier – wyspę, o zamieszkaniu na której obydwoje marzyli – i kosztem wielkiego wysiłku własnoręcznie zbudowała tam piękny dom według własnego projektu. Jednocześnie zajmowała się pisaniem swojego największego dzieła – powieści psychoanalitycznej „Księga ojca”, w której opowiada o swoim dzieciństwie, a przede wszystkim o tym, jak związek z ojcem wpłynął na jej formację. Powieść ta ukazała się już po śmierci Zofii, staraniem Jurija Stefanyka i Marty Kalitowskiej. W wieku 64 lat Zofia Jabłońska zginęła w wypadku samochodowym, podczas podróży do Paryża, gdzie wiozła swoje rękopisy.

Informacje praktyczne
Kiedy:
6–9 lipca 2023, bez ograniczeń czasowych
Gdzie: Zaułek Hartwigów

„Na szklanym negatywie” – wystawa poświęcona Leopoldynie i Edwardowi Januszom

Pionierka fotografii Leopoldyna Krause i jeden z najznakomitszych fotografów Rzeszowa Edward Janusz.  Połączyła ich pasja do fotografii i miłość do siebie nawzajem. Brzmi jak tanie love story? Nic bardziej mylnego. Poznaj ich historię rozgrywającą się w Galicyjskim Rzeszowie, zapisaną na szklanym negatywie. 

Leopoldyna Janusz urodziła się 11 października 1862 w miasteczku Raabs an der Thaya w Austrii. Przez 5 lat odbywała praktykę zawodową w jednym z renomowanych zakładów fotograficznych w Wiedniu. W wieku dwudziestu lat prowadziła już swój własny zakład fotograficzny „Poldi Krause” w rodzinnym mieście. W 1889 wyszła za mąż za Edwarda Janusza i przeprowadziła się do Rzeszowa, gdzie razem z mężem prowadziła zakład
„E. Janusz”. Po jego śmierci w 1914 roku przejęła kierownictwo nad firmą. O przedsiębiorczości i nowatorstwie Leopoldyny świadczą również jej inwestycje budowlane w Rzeszowie. Fotografka zmarła 4 sierpnia 1934 roku.           

Edward Janusz urodził się 19 października 1850 roku we Lwowie. Był oficerem armii austro-węgierskiej. W czasach służby wojskowej zainteresował się fotografią.  Pierwszy zakład fotograficzny prowadził we Lwowie, kolejny w Złoczowie, później przeniósł się do Rzeszowa, gdzie 1 lipca 1886 roku otworzył zakład pod szyldem
„E. Janusz”. Jego kunszt fotograficzny został uhonorowany w 1898 roku tytułem cesarsko – królewskiego nadwornego fotografa. Pozostawił po sobie wspaniałe dziedzictwo fotograficzne obejmujące blisko 34 tys. szklanych negatywów, błon fotograficznych oraz fotografii przedstawiających mieszkańców Rzeszowa i okolic. To jeden z największych w Polsce i najlepiej zachowanych zbiorów zdjęć historycznych pochodzących z jednego źródła. Fotograf zmarł 3 marca 1914 roku.

Kuratorka: Joanna Jęczalik             
Tekst: Ilona Dusza – Rzeszowska 
Opracowanie graficzne: Anna Wilk              
Fotografie pochodzą z archiwum rodzinnego Pani Elżbiety Kaliszewskiej oraz Fundacji Rzeszowskiej. Wystawa zrealizowana w ramach festiwalu Wschód Kultury – Europejski Stadion Kultury 2023 przez Estradę Rzeszowską wraz z Fundacją Rzeszowską

Informacje praktyczne:
Kiedy:
6–9 lipca 2023, godz.10.00–18.00
Gdzie: Warsztaty Kultury w Lublinie, ul. Grodzka 7 – Sala Wystawowa, 2 piętro

Wschodni Express: Wystawa portretów autorów i okładek książkowych

Seria wydawnicza „Wschodni Express” to nie tylko wysokiej jakości literatura, ale także wyjątkowy projekt graficzny autorstwa Eweliny Kruszewskiej. Każda okładka to grafika starannie zaprojektowana, w duchu minimalizmu, będąca esencjonalnym zobrazowaniem motywu przewodniego danej książki. Łączymy walor intelektualny z estetycznym. Po co to robimy? Celem serii „Wschodni Express” jest prezentacja czytelnikom najnowszych tekstów literatur wschodnich sąsiadów Polski, poruszających najbardziej aktualne dla tych społeczeństw problemy, niepozbawionych krytycznego dystansu i humoru w patrzeniu na Europę, siebie w Europie oraz Europę w sobie.

Informacje praktyczne:
Kiedy: 6–9 lipca 2023, godz.15.00–22.00
Gdzie: Warsztaty Kultury w Lublinie i pub Bałagan, ul. Grodzka 5a


Wkrótce kolejne ogłoszenia, wśród których nie zabraknie doskonałego programu filmowego, spotkań i premier literackich, wydarzeń dla dzieci i młodzieży oraz warsztatów i dyskusji dla profesjonalistów z branży muzycznej.

Wschód Kultury – Inne Brzmienia to przede wszystkim festiwal muzyczny. Przypominamy, że zespołami, które zaprezentują się podczas wydarzenia są: legenda brytyjskiej sceny elektro Ladytron, norweski mistrz gitary Stian Westerhus, wielka nadzieja współczesnej sceny brytyjskiej Nuha Ruby Ra, legenda sceny niemieckiej łącząca elektronikę z żywym brzmieniem To Rococo Rot, a także włoscy mistrzowie poetyckiego nastroju z Dead Cat in a Bag. Nie zabraknie Whispering Sons ze swoją unikalną mieszanką eksperymentalnego i frenetycznego post-punka oraz estońskiego duetu Bedless Bones, łączącego m.in. dark wave, industrial i electro. Będziemy mieli okazję bliżej poznać Kanadyjczyków z zespołuy Miesha & The Spanks, czyli mocną fuzję garażowego rocka, grunge’u i punka oraz niemiecki projekt Lucy Kruger & The Lost Boys, operujący na granicy gatunków takich psychedelic folk, ambient punk czy art pop. Zobaczymy świetne polskie składy – szorstkie, Tuleje i Atol Atol Atol, powracający w wielkim stylu Contemporary Noise Ensemble, rozkręcającego swoją karierę w zawrotnym tempie Jakuba Skorupę, fenomenalną młodzież z grup: ta Ukrainka i Kisu Min oraz znakomity jazzowo-bluesowy zespół Koń. Wschodnich sąsiadów reprezentować będą projekty ze sceny alternatywnej: jazzowy Hyphen Dash oraz elektroniczne The Lazy Jesus i Monoconda.

Więcej informacji na temat festiwalu można znaleźć na: www.innebrzmienia.eu oraz http://www.wschodkultury.eu/

Wschód Kultury – Inne Brzmienia           
6–9 lipca 2023

Lublin, Błonia pod Zamkiem

Wstęp na wydarzenie jest wolny.

Organizatorzy festiwalu: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowe Centrum Kultury, Miasto Lublin, Warsztaty Kultury w Lublinie.           
Partner główny: STRABAG Sp.z.o.o.        
Sponsor: Browar Zakładowy                        
Partnerzy: Music Export Poland, Keychange            
Patronat honorowy: Krzysztof Żuk Prezydent Miasta Lublin               
Patroni Medialni: Antyradio, Polityka, Gazeta Wyborcza, HIRO, Presto, nowamuzyka.pl, Kultura Enter, Onet
Festiwal Wschód Kultury – Inne Brzmienia jest jednym z wydarzeń programu Europejskiej Stolicy Młodzieży Lublin 2023.               
Festiwal działa na rzecz równości płci w branży muzycznej w sieci Keychange.

Ciekawostki z branży

Grafika komputerowa to na tyle obszerna dziedzina, że nie sposób wskazać kilku obszarów, w których działają osoby wykonujące ten zawód. Zakres ich pracy jest bowiem szeroki i uzależniony m.in. od potrzeb oraz wymagań samego pracodawcy czy klientów. Można jednak wskazać kilka obowiązków, które w większości przypadków są przydzielone grafikowi komputerowemu. Należą do nich m.in. przygotowywanie wizualnej strony kampanii reklamowych, tworzenie ilustracji, rysunków czy grafik na strony internetowe, ulotki, billboardy itp, projektowanie logotypów firm, skład materiałów do druku i wiele innych. Najczęściej graficy muszą korzystać z wielu narzędzi równolegle, w tym zarówno z programów stricte graficznych, jak i służących do montażu wideo, tworzenia animacji czy obróbki zdjęć.

Grafik komputerowy zarobki - na jakim poziomie się kształtują? Tutaj również wiele zależy od miejsca pracy, posiadanych umiejętności, doświadczenia oraz zakresu obowiązków. Szacuje się jednak, że mediana zarobków w tym zawodzie wynosi 4 510 złotych brutto miesięcznie. Jest to jednak wyłącznie uśredniony wynik, a na największe pensje mogą liczyć graficy pracujący w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. Tam także notuje się największe zapotrzebowanie na przedstawicieli tego zawodu. Jak to się ma np. do wynagrodzenia informatyków? W tym miejscu warto sprawdzić, ile zarabiają programiści. Pamiętajmy także, że dobrą alternatywą dla pracy na etacie lub współpracy z konkretną firmą jest działanie w ramach własnego przedsiębiorstwa, co jest popularne także wśród grafików komputerowych. 

Zamykasz komputer, wsiadasz do auta i kierujesz się wprost do pracy. Jak zwykle poranne korki zdecydowanie utrudniają drogę, którą przy braku ruchu byłbyś wstanie pokonać w czasie kilkunastu minut. Przez to masz jednak czas się rozejrzeć.

Na budynku przed tobą ktoś wywiesił nowiutki bilbord zachęcający do zakupu auta marki Citroen. Z twojej prawej strony zalotne spojrzenie rzuca kobieta z reklamy salonu odzieżowego. Dojeżdżasz pod pracę. Ponieważ pracujesz w centrum miasta, zaczepia Cię młoda dziewczyna wręczając ulotkę z ofertą studiów podyplomowych. Wchodzisz do bura.

Twój szef rozmawia właśnie z jakąś nieznaną Ci osobą. Nagle woła Cię, byś przywitał się z nieznajomym. Ten uśmiecha się, ściska twoją dłoń i wręcza wizytówkę. Patrzysz na nią. Ktoś naprawdę dobrze dobrał kolory i czcionkę. Wracasz do swojego biurka z wizytówką w dłoni.

Nagle dopada Cię pewna refleksja. Począwszy od designu twojej ulubionej strony internetowej, przez wręczoną Ci ulotkę aż do wizytówki, wszystko, na co natknąłeś się w swojej drodze do pracy było dziełem przedstawicieli  jednego zawodu. Zawodu,  który pojawił się niedawno, a jak widać, zupełnie zdominował aspekt wizualny dzisiejszego świata. Zawód ten, to oczywiście grafik komputerowy.

Informatyk grafik - Czyli grafik komputerowy który poza projektowaniem potrafi zadbać o swój sprzęt komputerowy jak i sprzęt w firmie. Często taka osoba pracuje w mnijszych firmach gdzie sporadycznie potrzebna jest osoba techniczna do małych napraw. Krótko mówiąc informatyk grafik to taka złota rączka w świecie IT i grafiki

Projektant stron internetowych – Grafik ten znany jest również pod pojęciem Web Designer. Jak sama nazwa wskazuje, specjalista taki zajmuje się opracowaniem szaty graficznej stron internetowych. Zakres czynności tej kategorii grafików wykracza jednak zwykle poza samo opracowanie szablonu. Zlecając pracę Web Designerowi możemy liczyć na to, że opracowaną przez siebie szatę graficzną zmieni w pełni funkcjonalny interface witryny, który po przypisaniu do odpowiedniej domeny stanie się stroną internetową. Mimo, że Web Designerzy zapewniają usługi o bardzo szerokim spektrum, należy mieć na uwadze, że część zadań związanych z postawieniem serwisu powinno się zlecić osobom trzecim. W szczególności do czynności, o których tutaj mowa, należy zaliczyć zakup domeny, zapewnienie hostingu, czy też stworzenie tekstów, które mają pojawić się w serwisie.

Projektant interfaceów – Grafik ten, podobnie jak projektant stron internetowych, zajmuje się opracowaniem szat graficznych, które następnie zostają przeprogramowane w funkcjonalna całość. Różnica polega na tym, ze projektant interfaców specjalizuje się w wykonywaniu grafik, które zostaną wykorzystane nie w stronach internetowych, lecz w programach i aplikacjach. Chodzi tu tak o menu główne w grze komputerowej, jak i wykonanie przycisków do aplikacji na smartphona.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *