Jak zaprojektować atrakcyjną ulotkę reklamową?

Ulotka to chyba jedna z najpopularniejszych form reklamy dla małej, lokalnej firmy. Wielu przedsiębiorców utożsamia marketing z ulotką, a mimo tego wciąż słychać narzekania, że ulotki nie przynoszą efektów. Robiąc swoją ulotkę i pamiętając o jej trzech najważniejszych elementach z pewnością nie będziesz narzekać na brak skuteczności.

Ulotki reklamowe to tak naprawdę pewien relikt przeszłości. Wciąż używany, ponieważ firmy traktują je jako swego rodzaju „must be” w promocji własnych produktów i usług. Niestety, w większości są nieprzemyślane, zawierają natłok niepotrzebnych treści oraz brak jakiegokolwiek sposobu na sprawdzenie ich skuteczności. A przecież koszty wciąż generują niemałe.

Zanim zaczniesz projektować swoją ulotkę odpowiedz sobie na pytanie, jaki cel chcesz osiągnąć za jej pomocą. Celem ulotki może być skłonienie potencjalnego klienta do wykonania telefonu, wejścia na stronę internetową lub osobistego odwiedzenia siedziby firmy. Celem ulotki może być także budowanie listy adresowej potencjalnych klientów. Wtedy promujesz np. darmowe porady związane z tym co sprzedajesz. Takie podejście oswaja Twojego klienta z firmą, przez co łatwiej jest później dokonać sprzedaży.

Podczas projektowania miej w głowie obraz grupy docelowej. Fonty, kolory, ilustracje i zdjęcia muszą podobać się twojej publiczności. Niezależnie od niej nie używaj więcej niż dwóch fontów (np. Gramonnd i Helvetica). Jeśli chcesz podkreślić niektóre informacje skorzystaj z pobrubienia, pochylenia lub podkreślenia. To sprawdzi się lepiej niż dziesięć różnych krojów pisma.

Potencjalny klient musi widzieć od razu korzyść w przeczytaniu ulotki. Jeżeli tej korzyści nie znajdzie, będzie to tylko kolejny z rzędu zgnieciony papier w ciągu ostatnich pięciu minut. Nie ma czasu na czytanie szczegółowego menu, spisu proponowanych usług bankowych czy też wspomnianej wcześniej listy lektur. Ja nie mam tego czasu. Wy zapewne też nie.

Dobrze sprawdzają się w wielu sytuacjach ulotki stylizowane na zaproszenia. Zaproszenie to przecież zupełnie co innego niż zwykła ulotka reklamowa. Jeśli tylko charakter twojego biznesu na to pozwala wykorzystaj i sprawdź ten pomysł.

Najlepszy sposób, to sprawienie by klient chciał ulotkę zatrzymać. Niech będzie ona biletem wstępu, zniżką na ulubione danie czy produkt. On musi ją zatrzymać. Każde inne rozwiązanie jest nieskuteczne i nie powinno być brane pod uwagę. Nawet jeżeli schowam ulotkę do kieszeni, już jej nie przeczytam. Wyrzucę znajdując przy okazji jako przypadkowy śmieć. Muszę chcieć ją zatrzymać. Musi być mi potrzebna.

Skuteczna ulotka reklamowa powinna również pokazywać unikalność Twojej firmy lub Twoich produktów, czyli to co wyróżnia Twoją firmę lub produkty od konkurencji. Nie możesz być taki sam jak dziesięciu innych konkurentów. Skuteczna ulotka powinna także być przejrzysta, czytelna oraz powinna wzbudzać zaufanie. Muszą się na niej znaleźć pełne dane kontaktowe włącznie z adresem strony internetowej. Skuteczna ulotka musi być dopracowana w każdym detalu. Zresztą nie tylko ulotka, ale również Twoje firmowe wizytówki powinny skutecznie przekonywać odbiorcę do kontaktu.

Ulotkę możesz zaprojektować samemu lub zlecić to specjaliście. Dla klientów z Warszawy i nie tylko polecamy profesjonalnego grafika na legrafik.pl gdzie zlecisz skuteczny projekt ulotek Warszawa oraz inne projekty, jak katalog, logo, stronę www.

Jeśli chcesz naprawdę osiągnąć bardzo wysoką skuteczność w akcjach ulotkowych zadbaj o to, aby potencjalni klienci sami sięgali po ulotkę interesując się tym o czym tam piszesz.

Ciekawostki z branży

Zamykasz komputer, wsiadasz do auta i kierujesz się wprost do pracy. Jak zwykle poranne korki zdecydowanie utrudniają drogę, którą przy braku ruchu byłbyś wstanie pokonać w czasie kilkunastu minut. Przez to masz jednak czas się rozejrzeć.

Na budynku przed tobą ktoś wywiesił nowiutki bilbord zachęcający do zakupu auta marki Citroen. Z twojej prawej strony zalotne spojrzenie rzuca kobieta z reklamy salonu odzieżowego. Dojeżdżasz pod pracę. Ponieważ pracujesz w centrum miasta, zaczepia Cię młoda dziewczyna wręczając ulotkę z ofertą studiów podyplomowych. Wchodzisz do bura.

Twój szef rozmawia właśnie z jakąś nieznaną Ci osobą. Nagle woła Cię, byś przywitał się z nieznajomym. Ten uśmiecha się, ściska twoją dłoń i wręcza wizytówkę. Patrzysz na nią. Ktoś naprawdę dobrze dobrał kolory i czcionkę. Wracasz do swojego biurka z wizytówką w dłoni.

Nagle dopada Cię pewna refleksja. Począwszy od designu twojej ulubionej strony internetowej, przez wręczoną Ci ulotkę aż do wizytówki, wszystko, na co natknąłeś się w swojej drodze do pracy było dziełem przedstawicieli  jednego zawodu. Zawodu,  który pojawił się niedawno, a jak widać, zupełnie zdominował aspekt wizualny dzisiejszego świata. Zawód ten, to oczywiście grafik komputerowy.

Graficy (mimo dość dużego nasycenia rynku) nadal są atrakcyjnymi specjalistami dla wielu pracodawców – od największych, międzynarodowych agencji reklamowych, po niewielkie firmy, funkcjonujące w rynkowych niszach.

Oczywiście zawód grafika daje też szerokie możliwości samodzielnego realizowania się jako współpracujący z różnymi podmiotami freelancer – to opcja dla osób ceniących sobie pracę na własnych warunkach.

Chcący się utrzymać na rynku grafik musi być osobą kreatywną, ale zarazem bardzo obowiązkową i umiejącą pracować w sposób elastyczny oraz wielopłaszczyznowy (od projektu do projektu). Zmienność i dynamika w znacznym stopniu decydują o tym, że średnia wieku w zawodzie grafika komputerowego jest niska (ok. 30 lat).

Jeśli wykazujemy się takimi cechami i czujemy, że w pokonaniu pierwszych progów pomoże nam pasja i wrodzone umiejętności graficzne – warto spróbować swoich sił odpowiednio szybko. Dobre, czyli rozbudowane i urozmaicone portfolio, to najlepsza przepustka do kariery w branży graficznej.

Na początku liczy się każdy wykonany projekt, dlatego wchodząc do zawodu, skupiajmy się nie tylko na wiedzy teoretycznej, ale nie bójmy się podejmować zawodowych wyzwań już w trakcie studiów czy/i uzyskiwania kolejnych zawodowych szlifów.

Zamykasz komputer, wsiadasz do auta i kierujesz się wprost do pracy. Jak zwykle poranne korki zdecydowanie utrudniają drogę, którą przy braku ruchu byłbyś wstanie pokonać w czasie kilkunastu minut. Przez to masz jednak czas się rozejrzeć.

Na budynku przed tobą ktoś wywiesił nowiutki bilbord zachęcający do zakupu auta marki Citroen. Z twojej prawej strony zalotne spojrzenie rzuca kobieta z reklamy salonu odzieżowego. Dojeżdżasz pod pracę. Ponieważ pracujesz w centrum miasta, zaczepia Cię młoda dziewczyna wręczając ulotkę z ofertą studiów podyplomowych. Wchodzisz do bura.

Twój szef rozmawia właśnie z jakąś nieznaną Ci osobą. Nagle woła Cię, byś przywitał się z nieznajomym. Ten uśmiecha się, ściska twoją dłoń i wręcza wizytówkę. Patrzysz na nią. Ktoś naprawdę dobrze dobrał kolory i czcionkę. Wracasz do swojego biurka z wizytówką w dłoni.

Nagle dopada Cię pewna refleksja. Począwszy od designu twojej ulubionej strony internetowej, przez wręczoną Ci ulotkę aż do wizytówki, wszystko, na co natknąłeś się w swojej drodze do pracy było dziełem przedstawicieli  jednego zawodu. Zawodu,  który pojawił się niedawno, a jak widać, zupełnie zdominował aspekt wizualny dzisiejszego świata. Zawód ten, to oczywiście grafik komputerowy.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *